1. Oko
1.8 Co to znaczy, że widzenie jest polityczne? → odpowiada Magda Szcześniak
Biogram: Magda Szcześniak.
Zobacz pojęcie polityczność w dziale Pomnik.
Zobacz pojęcie wizualność i kontrwizualność w dziale Oko.
Pytanie o polityczność widzenia zyska właściwy wydźwięk zestawione z politycznym wymiarem wizualności – rozumianej jako warunki, możliwości i mechanizmy widzenia, przedstawiania i tworzenia wizji rzeczywistości społecznej. Jeśli wizualność wyznacza ramy tego, co można zobaczyć, jak należy widzieć i co w polu wizualnym wydaje się naturalne i właściwe, to widzenie staje się praktyką, która może podporządkować się schematom lub próbować je przekraczać i podważać: widzieć nie tylko więcej, ale także inaczej.
Przede wszystkim nie może być mowy o jednym widzeniu, raczej o wielu sposobach widzenia, wykształconych zgodnie z niezliczoną liczbą zmiennych, zróżnicowanych między innymi klasowo i płciowo. Widzenie jest również skomplikowaną kompetencją, której krytycznego praktykowania można się uczyć, dekonstruując własną pozycję i dążąc do zrozumienia zasad działania porządków widzenia (tego, w jaki sposób stają się przezroczyste).
Ale polityczność widzenia nie sprowadza się do treści widzenia, lecz zasadza się również w tym, że widzenie jest relacją i działaniem. Jako takie zaś stanowić może wyraz i praktykę władzy: może budować hierarchie, poniżać, uprzedmiotawiać, piętnować. Może podporządkowywać się odgórnym ramom, narzucając i ujednoznaczniając to, co się widzi (rozpoznając jako…) i biorąc widok za istotę. Osoba patrząca może również ćwiczyć się w przekraczaniu tych ram, nie ufać pierwszym spojrzeniom, budować alternatywne sposoby widzenia.