2. Selfie
2.10 Oscarowe selfie
Oscarowe selfie Bradleya Coopera z gali rozdania nagród w 2014 roku to pod wieloma względami selfie niereprezentatywne dla gatunku. Selfie – na dobre i na złe – zwykle prezentuje raczej mnie niż nas, raczej jednostkę niż grupę. Nawet celebryckie selfie może ci obciąć głowę (vide Jared Leto). Widownia tego oscarowego selfie jest nieograniczona, inaczej niż większości zdjęć tego typu, łaknących setek lajków od bliskich i bardzo dalekich znajomych, a także przypadkowych nieznajomych (w tym botów). To selfie, opublikowane na Twitterze Ellen DeGeneres, zostało skopiowane i przesłane dalej trzy miliony razy. Co ważne – pozwala też zauważyć proces dekonstruowania celebryckiego wizerunku jako nieskazitelnego, idealizowanego czy uprzywilejowanego bezkarnością. Po tym, jak w 2017 roku Kevin Spacey usłyszał oskarżenie o molestowanie seksualne, a w 2020 Ellen DeGeneres zarzut mobbingu – tego typu selfie prawdopodobnie nie mogłoby powstać.